Chociaż Chiny są już największym producentem złota na świecie, istniały obawy o to, czy wysoki obecny poziom wydobycia jest możliwy do utrzymania w dłuższym terminie. Nadzieje na to dają najnowsze doniesienia z Państwa Środka.

Jak informuje portal „Asia First", jedna z komórek chińskiego ministerstwa przemysłu poinformowała o nowych szacunkach dotyczących krajowych zasobów złota leżącego jeszcze w ziemi. Chan Yanhua, dyrektor departamentu zajmującego się surowcami, stwierdził, że chińskie zasoby to 8200 ton złota (263,6 mln uncji). Jeżeli to prawda, to Państwo Środka zajmuje już drugie miejsce na liście światowych potentatów – liderem jest niezmiennie Republika Afryki Południowej (31 000 ton).

W ubiegłym roku w Chinach wydobyto 430 tony złota. Chociaż nie wszystkie złoża opłaca się eksploatować z powodów ekonomicznych, najnowsze doniesienia dają nadzieję, że w przyszłości Chiny będą w stanie utrzymać miano lidera pod względem wydobycia, które utrzymują od 7 lat. Obecnie Państwo Środka produkuje o 65% więcej niż światowy nr 2. Australia oraz 140% niż zajmująca trzecie miejsce RPA.

Wydobyciem złota zajmują się w Chinach spółki kontrolowane przez rząd. Rosnące wydobycie to jeden z argumentów zwolenników teorii o ukrywanych rozmiarach oficjalnie raportowanych przez Pekin rezerw kruszcu (1054 tony, bez zmian od II kw. 2009 r.). Dodatkowo za Wielki Mur wciąż płynie rzeka importowanego złota, która póki co wykazywana jest tylko w rekordowych zakupach osób prywatnych. Według krążących plotek, prawdziwe rozmiary chińskich rezerw mogą przekraczać rezerwy raportowane przez Niemcy (3387 t), co dałoby Chinom miejsce numer dwa, za Stanami Zjednoczonymi (8133,5 t).

Więcej na:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chiny-maja-drugie-najwieksze-zloza-zlota-na-swiecie-7216095.html