Aż 22 procent mieszkań w chińskich miastach stoi pustych. Jest to ponad 50 milionów lokali, co daje największy odsetek w rankingu na całym świecie.

Chiny posiadają największy na świecie odsetek niezamieszkanych lokali. Jeśli na rynku nieruchomości pojawią się trudności, zostanie on zalany mieszkaniami sprzedawanymi w wyjątkowo niskich cenach, twierdzi profesor Gan Li z Uniwersytetu Finansów i Ekonomii w Chengdu. Spadek cen nieruchomości może przynieść ogromne straty dla państwa a chiński rząd nie radzi sobie z ucinaniem spekulacji na ten temat.

Badania w tym obszarze przeprowadzone zostały w ubiegłym roku dając liczbę o milion większą niż w roku 2013, gdy ilość niezamieszkanych lokali szacowano na 49 milionów. Liczby te nie uwzględniają mieszkań dopiero co oddanych do sprzedaży przez firmy deweloperskie. Uwzględnia się zaś domy wczasowe i te opuszczone przez migrantów zarobkowych. 

Zdaniem Gana Li kluczową rolę w utrzymaniu wysokiego odsetka odgrywają lokale kupowane jako inwestycje. Ceny nieruchomości w Chinach gwałtownie wzrosły po 2000 roku, co przyczyniło się do myślenia o zakupie mieszkania jako dobrym sposobie na pomnażanie majątku.

W Pekinie w 2003 roku metr kwadratowy kosztował trzy tysiące juanów (1,6 tysiąca złotych). Dziś jest to nawet sześćdziesiąt tysięcy juanów (32 tysiące złotych).

W Chinach stale przybywa osób, które sprzeciwiają się drastycznym spadkom cen jakie odnotowano w tym roku. Właściciele mieszkań atakowali biura deweloperów, którzy oferowali znaczne zniżki za lokale, które kilka lat temu sprzedane zostały za wyższą kwotę.

Chiński rząd nie podejmuje znaczących kroków w celu ustabilizowania rynku nieruchomości. Prezydent Państwa Środa, Xi Jinping, oświadczył w ubiegłym roku, że „domy są dla ludzi do mieszkania, a nie do spekulacji”.

Więcej informacji na stronie: https://fakty.interia.pl/swiat/news-chiny-raport-22-proc-mieszkan-w-miastach-jest-pustych,nId,2658964