Morski Port Gdynia przymierza się do inwestycji w farmy wiatrowe. Budowa może pochłonąć ponad 130 miliardów złotych.

Morski Port Gdynia zamierza zawrzeć umowę z partnerami, na mocy której będzie mógł bezpośrednio inwestować w port zewnętrzny (na zalądowionych obszarach Morza Bałtyckiego). W rozmowach z Portem Gdynia biorą udział państwowe spółki energetyczne i paliwowe. W ramach inwestycji planowana jest budowa morskich farm wiatrowych, która może pochłonąć ponad 130 miliardów złotych. Realizacja projektu pozwoli na utworzenie aż 34 tysięcy miejsc pracy, a energia generowana z pól energetycznych płynęłaby już za około 5 lat.

Prezes Morskiego Portu Gdynia, Adam Meller, zapewnia, że port posiada doświadczenie w przeładunku dużych konstrukcji farm wiatrowych, dlatego znakomicie nadaje się na partnera w całej operacji inwestycyjnej. Port Gdynia byłby zarówno miejscem kompletowania farm, a także centrum operacji logistycznych.

Wiadomo, że na inwestycjach w farmy zyskałyby też mniejsze porty takie jak Łeba, Ustka, czy Władysławowo. One również brałyby udział w operacjach logistycznych.

Na ten moment operacje przeładunków wież wiatrowych w porcie obsługuje firma BCT Gdynia. Jednym z obsłużonych przez nią ładunków było 60 śmigieł i 30 gondoli silnikowych, z których każda ważyła około 69 ton. Towar przyjechał do portu na pokładzie Chipolbrok Galaxy, obsługiwanego przez Chińsko-Polskie Towarzystwo Okrętowe.

Aktualnie Port Gdynia analizuje możliwości obsługi farm a także opcje dla wsparcia projektu. Budowa farm wiatrowych może być największą od lat możliwością rozwoju dla polskich stoczni i otworzy na Bałtyku nowy rynek inwestycyjny.

Źródło:https://www.pb.pl/morski-wiatr-napedzi-gdynskie-terminale-1000222?smclient=d2131542-7d95-11e6-874d-0cc47a1256ac&utm_source=salesmanago&utm_medium=email&utm_campaign=default