Deputowani Komisji Handlu Międzynarodowego PE – na wysłuchaniu publicznym zorganizowanym w ostatni wtorek – zastanawiali się jak rozwiązać tę sytuację i nie powtarzać amerykańskich błędów. Bowiem deficyt handlowy pomiędzy USA a Chinami był jedną z przyczyn kryzysu finansowego.Teraz i Europa ma ten problem.

W czasach recesji Chiny stały się ważnym rynkiem dla eksporterów. W 2010 r. wartość eksportowanych dóbr i usług wyniosła 113 mld euro. Ale eksporterzy narzekali na nieuczciwe praktyki handlowe, niską wartość chińskiej waluty i polityczne przeszkody.

Na wymianie z UE bardziej korzystają Chiny. Jak pokazuje grafika, deficyt handlowy z tym krajem sięgnął w 2010 r. 168,8 mld euro.

Europa eksportuje głównie maszyny i sprzęt wykorzystywany do transportu materiałów budowlanych, chemikalia, a także surowce mineralne. Z Chin do Europy trafiają głównie dobra konsumpcyjne, m.in. sprzęt biurowy, telefony, ubrania. 

Więcej:

http://www.spedycje.pl/wiadomosci/27135/prawie_170_mld_euro_deficytu_w_handlu_ue_chiny.html