Porady ekspertów

Infrastruktura

W czasie ostatnich kilku miesięcy polscy politycy, ważni decydenci rozmawiali ze swoimi chińskimi partnerami na temat inwestycji budowlanych w Polsce. Docelowo wszelkie rozmowy dotyczyły rozbudowy infrastruktury pod kątem EURO 2012.

W czasie tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy informacja o woli polskiego rządu w kwestii sprowadzania firm chińskich do realizacji projektów na Euro 2012 wywołała oburzenie.  Wśród polskich deweloperów, firm budowlanych i wielu słuchaczy powstała konsternacja – "Jak to – a my? Czy jesteśmy gorsi od Chińczyków?" Nie, ale drożsi i wolniejsi.

Po pierwsze – metro warszawskie

Dnia 30 lipca br. władze Warszawy nie zaakceptowały wysokich kosztów budowy centralnego odcinka drugiej linii metra, zaproponowanych przez firmy uczestniczące w przetargu (władze miasta zamierzały przeznaczyć na ten cel około 2,8 mld zł). Oferty przedstawione przez trzy zainteresowane budową konsorcja były jednak ponad dwa razy wyższe. Kiedy Chińczycy dowiedzieli się o unieważnieniu przetargu na metro w Warszawie, powiedzieli, że marzą, żeby to zrobić za połowę ceny, która były do tej pory oferowana.

Po drugie – stadiony

Przykładem firmy, która bardzo serio podchodzi do inwestycji w Polsce jest China Overseas Engineering Corporation (COVEC). Jest to jedna z największych firm chińskich z branży budowlanej. Firma startuje w przetargach na budowę stadionów w Gdańsku oraz Wrocławiu. Jest liderem konsorcjum, które chce zbudować stadion w Gdańsku oraz zaprojektować i wykonać stadion we Wrocławiu. W obu przypadkach przetargi są we wstępnej fazie.

Partnerami COVEC są: firma deweloperska Decoma (m.in. generalny wykonawca Horizon Plaza na warszawskim Służewcu) i chińska spółka budowlana JiangSu International. COVEC ma doświadczenia w budowie stadionów w Chinach i Afryce. Spółka realizuje także projekty infrastrukturalne na Bliskim Wschodzie. Polski oddział otwarty latem ubiegłego roku jest pierwszym takim w Europie. W Polsce firma chce realizować pierwsze duże kontrakty w Unii Europejskiej.

Firma nie ukrywa, że przygotowuje się do udziału w innych przetargach w Polsce. Chętnie wybudują drogi, metro, zmodernizujemy tory czy stacje kolejowe. Do budowy stadionów konsorcjum zamierza sprowadzić 400-500 chińskich pracowników na projekt. Firma zapewnia, że w każdym kraju, w którym jest  obecna, respektuje lokalne przepisy. 

Polskie lobby

Zapały polskich władz jak i firm chińskich studzi jednak lobby polskie. Wizyta Wicepremiera Pawlaka w Chinach była zdecydowanie krytykowana przez rodzime środowiska budowlane. Twierdzi się, że jak dotąd firmy chińskie nie złożyły żadnych konkretnych ofert. Przedstawiciele polskich firm budowlanych zaznaczają, że przedsiębiorstwa chińskie będą musiały działać na tym samych zasadach co firmy polskie, a będzie to uważnie obserwowane przez budowlańców i deweloperów. Prawo o zamówieniach publicznych musi obowiązywać wszystkich.

Mimo różnych problemów prawnych i proceduralnych,  większość ekspertów jest zgodna, że z punktu widzenia gospodarki chińskie firmy są w Polsce potrzebne. Wprowadzi to niezbędny element konkurencyjności. Przy czym formy zatrudnienia Chińczyków w Polsce mogą być różne. Może być tak, że polska firma bezpośrednio zaangażuje pewną grupę chińskich pracowników. Wówczas to wymaga zezwoleń na pracę, które należy uzyskać dla każdego z nich. Kolejną formą może być wykonanie tzw. usługi eksportowej (delegacji). Wtedy firma polska zleca firmie chińskiej wykonanie konkretnego projektu i chińska firma, ze swoimi pracownikami przyjeżdża do naszego kraju i realizuje kontrakt.

W pierwszym półroczu tego roku w naszym kraju 670 osób zawarło umowę o pracę u polskich pracodawców. A 334 osoby dostały zezwolenie na pracę, jako osoby delegowane do Polski w celu wykonania konkretnego zlecenia. Najwięcej Chińczyków pracuje na Mazowszu, w Lubuskiem i na Pomorzu. Chińczycy pracują głównie w przetwórstwie przemysłowym, handlu, restauracjach, hotelach i budownictwie. Powinna ich obowiązywać płaca minimalna.

Przedsiębiorca uzyskał subwencję finansową w ramach programu rządowego "Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm", udzieloną przez PFR SA.

Zamów darmową konsultację
z ekspertem BigChina!

Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.

W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:

Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.