Wybór kredytu w świecie dosłownie wypełnionym reklamowym szumem jest zadaniem niełatwym. Trudno zachować trzeźwy osąd, trudno nie pogubić się wśród ofert kolejnych banków, obiecujących prawdziwe cuda, epatujących mało istotnymi liczbami, a ukrywających te, które świadczą o ich rzeczywistym koszcie. Do tego dochodzi nieustanna walka pomiędzy samymi bankami, a w jej efekcie pojawiające się jedna za drugą, coraz ciekawsze, wręcz idealne oferty. Jak w takiej sytuacji wybrać najkorzystniejsze warunki? Czy kierować się tym superniskim oprocentowaniem z reklam, czy brać pod uwagę także inne parametry kredytów? Ufać internetowym porównywarkom, czy samodzielnie szukać odpowiedzi?

Prawdopodobnie każdy kredytobiorca mierzył się kiedyś z podobnymi wątpliwościami. Ważne, by kierować się zdrowym rozsądkiem. W wyborze najlepszego kredytu pomóc mogą nawet reklamy: choć wyolbrzymiają korzyści, manipulują naszą uwagą, to dają nam podstawowy przegląd oferty rynkowej, któraś z nich może informować o faktycznie najlepszej ofercie.

Rzetelne porównanie zaczyna się jednak gdzie indziej. Zanim do niego przejdziemy, warto odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania dotyczące kredytu: jaką kwotę potrzebujesz, na jak długo, jakie koszty kredytu gotów jesteś ponieść. Odpowiedzi pomogą Ci stworzyć kryteria dla wyboru oferty kredytowej (czy zależy Ci na niskich ratach, na krótkim okresie spłat, czy na jak najniższych kosztach kredytu).

Zacznij od własnego banku, być może Twoja długa i pozytywna historia przełoży się na wyjątkowo atrakcyjną ofertę, którą w dodatku bank – znając Twoją sytuację finansową – jest w stanie złożyć niemal natychmiast.

Kiedy już otrzymasz ofertę od własnego banku, skonfrontuj ją z innymi. Możesz stworzyć sobie ich listę na podstawie reklam bądź po prostu odwiedzić kilka w swej okolicy. Osobista wizyta i rozmowa z pracownikiem banku to najpewniejsza metoda na uzyskanie wszelkich niezbędnych informacji. Zapytaj o:

Najważniejszą informacją potrzebną do rzetelnego porównania kredytów jest RRSO, dowiesz się dzięki niej, jakie będą dokładne koszty ofert, które zbierzesz w odwiedzanych bankach.

W ten sposób masz do dyspozycji wiarygodne i pewne dane, które łatwo ze sobą porównać. Możesz spróbować również metody, która wymaga nieporównanie mniej zachodu. Nie korzystaj z porównywarek, które zamiast faktycznych danych porównują oferty marketingowe. Skorzystaj z pomocy profesjonalnego serwisu, np. Akredo.pl, który odwraca proces aplikowania i dostarcza Ci spersonalizowane (tj. uwzględniające rzeczywistą zdolność kredytową), gotowe do porównania oferty wielu banków. Wystarczy, że wypełnisz jedną aplikację online.