Według doniesień chińskich mediów i analityków krajowi robotnicy sezonowi muszą się mierzyć z rosnącą konkurencją ze strony imigrantów z sąsiednich państw. Tania siła robocza z zagranicy stanowi coraz większe wyzwanie zwłaszcza w południowych prowincjach Państwa Środka, takich jak Guangdong, Fujian czy Guangxi.
Większość przybyszów pochodzi z Wietnamu, Sri Lanki oraz Filipin i dostaje się do Chin przez południową granicę. Z uwagi na niedostateczną znajomość języka imigranci wykonują najczęściej prace niewymagające wysokich kwalifikacji – sprzątanie, opieka nad dziećmi, uprawa roli – za stawki, których miejscowi robotnicy nie są w stanie zaakceptować. Różnice w poziomie wynagrodzenia często przekraczają 50 %.
Czynnik ekonomiczny odgrywa więc kluczową rolę i coraz więcej chińskich przedsiębiorców korzysta z możliwości ograniczenia kosztów pracy. W ocenie Chen Tiejuna z Akademii Nauk Społecznych na naszych oczach dokonuje się swego rodzaju odwrócenie ról – o ile dotychczas to Państwo Środka było źródłem taniej siły roboczej dla innych krajów, obecnie Chińczycy zatrudniają coraz więcej pracowników zagranicznych u siebie.
Więcej:
http://www.polska-azja.pl/2010/04/22/saksy-w-chinach-coraz-atrakcyjniejsze/
Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.
W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:
Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.