Chiny chcą odgrywać wiodącą rolę w walce z piratami u wybrzeży Afryki. Chińskie władze wysunęły propozycje podczas spotkania przedstawicieli marynarek państw, które biorą udział w akcji u wybrzeża Somalii.

Główną rolę w operacji przeciwko piratom odgrywa dotychczas Unia Europejska oraz NATO. W październiku piraci porwali chiński statek. Niektóre chińskie media domagały się w odpowiedzi militarnej akcji. Jak donosi South China Morning Post, w celu uwolnienia marynarzy rząd w Pekinie podjął pertraktacje z piratami.

Piractwo u wybrzeży Afryki urosło do rangi lukratywnego interesu. Od kilku już lat piraci atakują statki na szlakach morskich pomiędzy Europą i Azją wymuszając dziesiątki milionów dolarów okupu. Jednym z najbardziej spektakularnych pirackich akcji było uprowadzenie Fainy – ukraińskiego statku z 33 czołgami T-72 na pokładzie. Porwano go 25 września 2008 roku, uwolniono 5 lutego 2009 po wpłaceniu 3,2 mln dolarów okupu.

W kwietniu 2009 roku, w odpowiedzi na apel sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, darczyńcy zaoferowali ponad 250 milionów dolarów pomocy dla rządu somalijskiego. Kwota przeznaczona jest na wzmocnienie misji pokojowej Unii Afrykańskiej i sił rządowych, część pieniędzy zostanie przeznaczona też na cele humanitarne.

Więcej:

http://manager.money.pl/news/artykul/chiny;chca;przewodzic;w;walce;z;piratami,140,0,556428.html?p=md 

Zobacz także:

Piraci porwali chiński statek

Chińska marynarka na ratunek przed piratami

Pekin będzie walczyć z piratami by odzyskać twarz