Chiny produkują więcej samochodów niż Amerykanie. Fabrykę FAW w Czangczung opuścił właśnie pojazd, dzięki któremu Państwo Środka mogło ogłosić, że przekracza produkcyjną granicę – 10 mln sztuk rocznie.

W dodatku Chiny nie osiągają jeszcze tegorocznego szczytu swoich możliwości. Kraj ten zapowiada, że na jego terytorium w 2009 roku powstanie ponad 12 mln samochodów.

Tym samym najludniejsze państwo świata dołączyło do elitarnej grupy największych producentów motoryzacyjnych. Do tej pory podobne liczby były wstanie osiągnąć tylko Stany Zjednoczone i Japonia.

W tym roku Chińczycy wyraźnie wyprzedzają konkurentów. Amerykanie są w najgłębszym dołku. W czasie kryzysu znaleźli nabywców na niespełna 8 mln samochodów. Natomiast w Chinach sprzedała się prawie cała dotychczasowa produkcja – podczas, gdy dotychczasowy lider notuje najgłębszy spadek w historii, jego następca może poszczycić się niebywałym wzrostem.

Zobacz także:

Marek Pol chce nam sprzedać chińskie auta 

Detroit Electric będzie produkować samochody elektryczne w Chinach

Samochodowy boom w Kraju Środka