Coraz więcej niebezpiecznych produktów z Chin. W ubiegłym roku z unijnego rynku wycofano niemal dwa tysiące groźnych dla człowieka produktów. Połowa z nich pochodziła z państwa środka, to głównie zabawki i produkty elektroniczne – wynika z raportu Komisji Europejskiej.
Już w poniedziałek komisarz ds. ochrony konsumentów Meglena Kunewa przedstawi doroczny raport o funkcjonowaniu unijnego systemu ostrzegania o niebezpiecznych i wycofanych z rynku produktach w roku 2008 (RAPEX). Wiadomo, że w sumie zgłoszono do niego aż 1866 produktów, które groziły zdrowiu albo życiu użytkowników. To o 16 proc. więcej niż w 2007 roku (1605).
Wśród niebezpiecznych produktów najwięcej jest zabawek i artykułów pielęgnacyjnych dla dzieci (498). Inne to – grożące porażeniem – urządzenia elektroniczne (169), np. czajniki albo łapki na muchy. Groźne są także pojazdy silnikowe (160) i ubrania (140).
Produkty chińskie stanowiły grubo ponad połowę wszystkich zgłoszeń (59 proc.). Dopiero w dalszej kolejności władze krajów członkowskich ostrzegały przed wyrobami z Japonii i USA, a także krajów UE (313): Niemiec, Włoch, Francji i Polski (19 zgłoszeń).
Zgłoszenie do RAPEX oznacza, że niebezpieczne produkty są wycofywane z rynku i niszczone.
Więcej:
http://www.tvn24.pl/12692,1596055,0,1,uwazaj-na-chinskie-zabawki-i-czajniki,wiadomosc.html
Zobacz także:
Produkcja w Chinach w górę. To już przełom?
Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.
W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:
Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.