Chińskie władze martwią się, że nadal zbyt mało cudzoziemców uczy się języka chińskiego, co może wpłynąć na proces budowy pozytywnego wizerunku Chin na świecie. Nie brakuje chętnych, lecz nauczycieli.

Jak oświadczył w Pekinie Xu Lin, dyrektor Centrum Instytutów Konfucjusza – sieci organizacji non-profit, której celem jest propagowanie języka chińskiego i chińskiej kultury na świecie – problem nie polega na braku chętnych lecz głównie na braku nauczycieli a także odpowiednich podręczników.

Według Xu, obecnie na świecie języka chińskiego uczy się ponad 40 milionów ludzi.

Cytowany przez agencję Reutera rektor uniwersytetu z Xiamenu na południowym wschodzie Chin, Zhu Chongshi uważa, że propagowanie chińskiego języka i kultury na świecie może przyczynić się do budowy pozytywnego wizerunku Chin.

"Tworzenie Instytutów Konfucjusza może mieć zasadniczy wpływ na proces lepszego porozumienia Chin ze światem (…) To najlepsza droga by pokazać chińską soft power" – powiedział.

Obecnie na świecie działa ponad 250 Instytutów Konfucjusza, powoływanych przez Państwowe Biuro Chin ds. Międzynarodowej Promocji Języka Chińskiego.

Więcej:

http://wiadomosci.onet.pl/1932648,12,chiny_sie_martwia_malo_cudzoziemcow_uczy_sie_naszego_jezyka,item.html

Zobacz:

Przygoda z chińskim w tle

Naucz się chińskiego z Sina.pl