Rok Konia w chińskiej tradycji jest uznawany za zwiastun życiowego szczęścia dla osoby, która się w nim urodziła. Z kolei Rok Owcy ma przynosić urodzonemu w nim pecha i niepowodzenie. Chińczycy w lutym będą obchodzić Nowy Rok, który ma być przejściem właśnie ze szczęsliwego Roku Konia na pechowy Rok Owcy. Pary spodziewające się dziecka robią, co w ich mocy, by potomek urodził się jeszcze pod szczęśliwą gwiazdą.

Graniczną datą jest 19 lutego. Dla przesądnych rodziców ma ona ogromne znaczenie. Według chińskiej tradycji, dzieci urodzone w Roku Konia (31 stycznia 2014 – 18 lutego 2015) czeka w życiu pomyślność, sukcesy i szczęście. Z kolei maluchy, które przyszły na świat w Roku Owcy (19 lutego 2015 – 7 lutego 2016) czeka nieszczęśliwe życie pełne niepowodzeń. Jak głosi ludowe powiedzenie, zodiakalne owce czeka „bycie wśród dziewięciu spośród dziesięciu owiec, które wieść będą nieszczęśliwy żywot".

Niektóre prowincje z tego powodu odnotowały znaczny wzrost urodzeń. Aby uchronić potomka przed potencjalnym pechem, rodzice często decydowali się na przeprowadzenie przedwczesnego cesarskiego cięcia, a w skrajnych wypadkach nawet na konsultacje w sprawie aborcji, w myśl zasady: urodzić w Roku Konia albo nie rodzić wcale.

W związku z dużą liczbą porodów, kilka prowincji wyczerpało niemal całkowicie swój roczny przydział świadectw urodzenia, które są jedynym dokumentem zapewanijącym dziecku opiekę zdrowotną oraz uprawniającym je do legalnego pobytu w kraju. 

Wiecej na:

http://swiat.newsweek.pl/rok-konia-rok-owcy-kiedy-lepiej-urodzic-dziecko,artykuly,354258,1.html#utm_source=rasp&utm_medium=click&utm_campaign=najnowszeSG