Zapowiadane obniżki cen frachtu podczas chińskich świąt noworocznych są nieznaczne. Podaż ładunków nie spadła.

Ostatnie miesiące wywindowały ceny frachtu morskiego i kolejowe do nieznanego dotąd poziomu. Planowany przestój w transporcie, związany z obchodami Chińskiego Nowego Roku, miał przynieść zmniejszenie podaży ładunków – a co za tym idzie, doprowadzić do obniżki drastycznych cen frachtu. Mimo deklaracji przewoźników ceny frachtu nie uległy zmianie, lub zmniejszyły się nieznacznie na wybranych kierunkach.

Szanghajski Index wskazuje stawkę  2875,93 USD/TEU, która w ciągu tygodnia wzrosła o 1,8%. Końcówka stycznia przyniosła nieznaczne obniżki, które kontynuowane są w lutym. Jednak nic nie wskazuje na to, by stawki frachtu miały powrócić w najbliższym czasie do zeszłorocznego poziomu. Wskaźnik odnosi się do kosztów transportu z Szanghaju dla 13 głównych tras przewozowych.

Stawki frachtu z Szanghaju do Rotterdamu wzrosły w ostatnim czasie o 2% (około 145 USD). Natomiast destynacje północnobałtyckie pokazują wzrost na poziomie 3,6%.

Podczas tegorocznego Święta Wiosny przeładunki drobnicowe w Chinach wzrosły o 20% względem roku ubiegłego. Zatem oczekiwany spadek podaży ładunków nie spełnił się.

Źródło: https://intermodalnews.pl/2021/02/22/zamiast-wody-chinczycy-dolali-oliwy-do-ognia-podczas-cny/