Ordos, miasto fatamorgana. Gdzie leży najnowsze i najnowocześniejsze miasto na globie? W brew pozorom tym razem nie nie chodzi o Dubaj. Na to pytanie Chińczycy odpowiedzą jednoznacznie: to Ordos, przez nich wymawiany Erduosi, chodzi o miejsce w Mongolii Wewnętrznej. Z mongolskiego należałoby tłumaczyć tę nazwę jako "pałace", a precyzyjniej – jurty. I rzeczywiście – chodzi o pałace, tyle że położone na pustyni.
Projekt ten zaczął być realizowany w 2001 roku. Dopiero w roku 2005 rozpoczęto wielkie inwestycje. Zlokalizowano je w Kangbashi, 30 km od właściwego Ordos, poprzednio zaniedbanego, zapyziałego i skrajnie zanieczyszczonego ośrodka górnictwa węglowego (ponoć te złoża to aż 1/6 wszystkich chińskich zapasów tego surowca).
Efekty są zdumiewające. Powstało miasto zaplanowane na 1,5 mln mieszkańców. Obok siebie, na piasku stoją wysokie wieżowce, jakby wprost przeniesione tutaj z Hongkongu. Mieszkania w każdym z nich kosztują od 70 do 100 tys. dolarów, nie jest to wcale mało jak na ciągle rozwijające się Chiny. Obok wieżowców stoją ustawione szeregowo rozległe wille, wewnątrz znakomicie urządzone. W nich cena za metr kwadratowy sięga 14 tys. dolarów. Oczywiście inna kwota oferowana jest w przypadku płatności się gotówką i na miejscu, wtedy upust może sięgnąć nawet 20 procent.
Więcej:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/ordos-miasto-fatamorgana,1795858,4199
Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.
W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:
Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.