Na Standard & Poor’s posypała się fala krytyki politycznej po tym, jak agencja odważyła się podnieść rękę na cudowne dziecko strefy euro – czyli Europejski Fundusz Stabilności Finansowej. Za to chińska gospodarka hamowała łagodnej niż się spodziewano.
S&P obniżył rating EFSF z AAA do AA+, co było naturalną konsekwencją utraty przez Francję i Austrię najwyższych ocen kredytowych. Ta decyzja nie powinna być zaskoczeniem dla rynków, co zresztą widać po reakcji Foreksu. W nocy kurs EUR/USD odbił się od 16-miesięcznego minimum, zwyżkując o 0,6%.
Pozytywna niespodzianka urodziła się w statystykach chińskich. Według rządowych danych PKB Państwa Środka w czwartym kwartale zwiększył się o 2% kdk i 8,9% rdr. Choć był to najsłabszy wzrost od dwóch lat, to giełda w Szanghaju zareagowała wzrostem o 3,6%. Po pierwsze, dynamika roczna była wyższa od rynkowego konsensusu wynoszącego 8,6-8,7%. Po drugie, zwalniająca gospodarka zwiększa nadzieję na poluzowanie polityki przez Ludowy Bank Chin.
Optymizm płynący z Azji ma szanse zainfekować Europę, choć sytuacja na rynku długu wciąż pozostaje odległa od normalnej. Po odtrąbieniu wielkiego sukcesu na ostatnich aukcjach rentowność włoskich obligacji 10-letnich zatrzymała się pomiędzy 6% a 7%.
Więcej:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chiny-zwalniaja-a-S-P-znow-tnie-2471113.html
Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.
W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:
Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.