Liczba tankowców transportujących rosyjską ropę wynosi ponad 600 jednostek. Pływają mimo nałożonych na Rosję sankcji a ustalenie ich operatorów jest praktycznie niemożliwe.

Sankcje nałożone na Rosję, w związku z jej zbrojną napaścią na Ukrainę, stale są rozszerzane. Kolejne pakiety wchodzą w życie z tygodnia na tydzień. Objęcie sankcjami rosyjskiej ropy miało najsilniej uderzyć w gospodarkę Federacji Rosyjskiej. Choć oficjalnie sankcje działają, nieoficjalnie – wiele państw i przedsiębiorców wciąż kupuję rosyjską ropę.

Kupno surowca wiąże się z koniecznością organizacji transportu. Jak podaje CNN, obecnie na świecie pływa już ponad 600 jednostek zajmujących się transportem rosyjskiej ropy, mimo nałożonych sankcji. CNN nazywa te tankowce „flotą cienia”. Stanowią aż 10% globalnej liczy tankowców. Mimo licznych dochodzeń, ekspertom z branży morskiej nie udaje się ustalić pod czyją banderą pływają te tankowce.

W ostatnim roku na rynku pojawiło się wiele nowych tankowców. W ich obecność na morzu angażują się fasadowe spółki z Hongkongu i Dubaju. Ponadto na wody wypływają sfatygowane tankowce, przeznaczone do naprawy lub kasacji. Dlatego tak trudno ustalić kto jest właścicielem i operatorem floty wożącej rosyjską ropę.

Powstanie „floty cienia” ściśle związane jest ze wzrostem importu rosyjskiej ropy przez państwa azjatyckie – między innymi Chiny i Indie. Rezygnacja lub ograniczenie zakupów ropy przez USA i większość krajów Europy sprawiła, że Azja może nabywać rosyjską ropę w preferencyjnych cenach. Jednak wymaga to przygotowania odpowiedniej floty dla realizacji zamówień na import.

Zdaniem ekspertów tankowce prawdopodobnie pochodzą ze sprzedaży na linii Europa-Azja. Po ataku Rosji na Ukrainę niektóre europejskie firmy pozbywały się floty, a nabywały ją przedsiębiorstwa azjatyckie. Teraz za jej pomocą mogą realizować zamówienia na ropę. Kolejna partia tankowców może pochodzić ze starej floty Iranu i Wenezueli. Państwa te od lat trudnią się przewozem towarów przy jednoczesnym omijaniu sankcji.

Jeśli zainteresowanie rosyjską ropą się utrzyma, „flota cienia” będzie rosnąć. Już teraz prognozy pokazują, że Rosja, aby utrzymać poziom eksportu ropy, będzie musiała użyć czterokrotnie większej ilości tankowców. Oznacza to, że „flota cienia” będzie się poszerzać co miesiąc o kolejne kilkadziesiąt jednostek.

Źródło: https://www.portalmorski.pl/wiadomosci/zegluga/52945-cnn-flota-cienia-transportujaca-wbrew-sankcjom-rosyjska-rope-liczy-juz-okolo-600-jednostek