Oddając gestię transportową w ręce nadawcy (załadowcy, dostawcy) Waszych ładunków z Chin i szeroko pojętego Dalekiego Wschodu spotkacie się z wysokimi kosztami obsługi w porcie wyładunku. Jest to zjawisko występujące powszechnie na Dalekim Wschodzie ze szczególnym uwzględnieniem Chin jako największej fabryki świata.
Dlaczego tak się dzieje? Postaram się pokrótce wyjaśnić w tekście poniżej.
Teoretyczny koszt przewiezienia 1m³ ładunku to USD 33. Oczywiście przy założeniu, że kontener jest wypełniony w 100%. Niestety, nigdy tak nie jest. Średnie napełnienie kontenera 40’HC to około 59 CBM, czyli około 77% pełnej ładowności. Czysto teoretyczny koszt przewiezienia 1m³ ładunku wzrasta z ~USD 33 do ~USD 42. Czyli dla naszych 6m³ jest to koszt USD 252. KOSZT dla operatora konsoli drobnicowej!
Jeśli do powyższych kosztów dodacie jakąkolwiek marżę operatora konsoli drobnicowej – niech będzie USD 10 w/m – to okaże się, że cena końcowa dla spedycji wychodzi już ~USD 52 dla każdego m³. Dodając do tego marżę spedytora – niech będzie kolejne 10 USD w/m – koszt wzrasta do ~USD 62 w/m.
Jakim zatem cudem załadowca jest w stanie zaoferować cenę na poziomie 10 USD w/m? 42 USD poniżej kosztów. Jest altruistą i dokłada do interesu? Na pewno nie! O to możecie być spokojni!
Rynek nie znosi próżni, a taka powstaje w kosztach przewozu – na podstawie jakichś „tajemniczych” umów handlowych załadowcy w porozumieniu z operatorem konsoli drobnicowej dostawcy oferują niskie frachty klientom, bo takie ceny (a niejednokrotnie niższe!) otrzymują od agentów NVOCC działających na tamtym rynku! A ci agenci mogą takie ceny zaoferować, gdyż wiedzą, że „próżnia” zostanie wyrównana w porcie wyładunku. I stąd właśnie biorą się kosmiczne koszty obsługi ładunku. Ktoś po prostu musi zapłacić różnicę w stawkach.
Nie jest również prawdą, że załadowca/agent nie zna kosztów jakie będą do poniesienia w porcie wyładunku. Zna je doskonale, ale czy będzie chciał się tą wiedza podzielić i czy zrobi to rzetelnie? Tego niestety się nie dowiemy dopóki nie dostaniemy awizacji przybycia z kosztami lokalnymi :).
Jeśli cena przewozu 1m3 ładunku istotnie odbiega od realiów rynkowych to powinno się Wam, drodzy importerzy, zapalić w głowie duże żółte światło ostrzegawcze!
Zauważcie czytelnicy, że ten problem nie występuje w przewozach całokontenerowych oraz drobnicowych organizowanych na warunkach FOB! Jeśli za obsługę ładunku odpowiedzialny jest polski podmiot, to dostajecie ofertę, która powinna zawierać wszystkie elementy układanki spedycyjnej – fracht morski, przeładunki, odprawę, podjęcie, transport… I będą to ceny realne – brane z rynku a nie z „próżni”.
Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.
W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:
Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.