– Zamierzeniem polskiego rządu jest zacieśnianie współpracy z państwami Dalekiego Wschodu. Będziemy to konsekwentnie realizować  – zapowiedział minister gospodarki Piotr G. Woźniak  podczas konferencji „Nowe możliwości w polsko-chińskich stosunkach gospodarczych”, która odbyła się 28 marca br. w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych S.A.

– Wczoraj rząd przyjął Założenia do strategii promocji gospodarki polskiej 2007 – 2013. Daleki Wschód zajmuje w niej ważne miejsce – dodał minister. – W tej chwili import towarów z Chin jest 10 razy większy niż nasz eksport do tego kraju – przytoczył dane minister Woźniak. – W zeszłym roku zarejestrowaliśmy w Polsce 13 tys. importerów z Chin, a eksporterów jest zaledwie 1 tys. – podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że podobne saldo obrotów handlowych z Chinami odnotowuje większość krajów UE.  – Będziemy próbowali zmienić nierównowagę w obrotach poprzez ekspansję eksportową naszych firm – powiedział minister.

Podkreślił, że zarówno eksporterzy, importerzy i inwestorzy mogą czuć się bezpieczni w kontaktach gospodarczych z Chinami. Polska jest związana z tym krajem wieloma umowami wielostronnymi i dwustronnymi, co świadczy o znaczeniu współpracy obu krajów. – Mamy pełen zestaw umów począwszy od umowy o ochronie inwestycji, unikaniu podwójnego opodatkowania, a kończąc na umowie podpisanej w czerwcu 2004 r. po naszym wejściu do UE – powiedział minister. Przypomniał także, że w styczniu odbyła się XII sesja polsko-chińskiej komisji ds. współpracy gospodarczej. Kolejne spotkanie planowane jest pod koniec roku w Pekinie.

Minister przypomniał, że wartość polskich inwestycji w Chinach jest wyższa niż zaangażowanie kapitałowe chińskich firm w Polsce. Wyraził jednak nadzieję, że rosnące  inwestycje zagraniczne w Polsce będą miały także odzwierciedleniem we wzroście zainteresowania chińskich inwestorów naszą gospodarką. – W zeszłym roku odnotowaliśmy rekordową wartość inwestycji zagranicznych w Polsce na szacowanym przez PAIiIZ poziomie 14,8 mld dol – dodał minister. Podkreślił, że Polska dzięki swojemu położeniu w Europie oraz ambitnym planom rozbudowy dróg jest interesującą lokalizacją dla zagranicznych firm. – Do tej pory skorzystali na tym głównie inwestorzy japońscy i koreańscy – zaznaczył.

Minister zadeklarował, że jesteśmy gotowi udzielać kredyty pod dobre projekty współpracy. – Po raz pierwszy udzieliliśmy kredytu stronie chińskiej na poziomie 85 mln dol. Zostały nim objęte przede wszystkim dostawy urządzeń do kopalń – powiedział minister Woźniak.

Zachęcał także polskich przedsiębiorców, aby korzystali z instrumentów ułatwiających wejście na chiński rynek, tj. umowa CEPA (Closer Economic Partnership Arrangment) zawierająca szeroki wachlarz zwolnień celnych. Minister zapowiedział także, że zgodnie z przyjętymi przez rząd Założeniami do strategii promocji gospodarki polskiej planowane jest przeznaczenie środków na promocję handlu.  – Ponad 50 proc. środków na promocję eksportu w perspektywie 2007 – 2013 będzie przeznaczonych na kierunek wschodni, w tym Chiny – powiedział.

Z kolei Zhao Jianping, wiceprezes China Development Bank podkreślił, że chińskie przedsiębiorstwa coraz bardziej otwierają się na rynki zagraniczne i mogłyby uczestniczyć w rozwijaniu infrastruktury w Polsce. Zainteresowanie udziałem w budowie autostrad i lotnisk w Polsce przy wsparciu chińskiego banku wyraził Wang Tianyi, prezes China International Industry & Commerce Co. Ltd. – Ulokowanie inwestycji, w którejś z specjalnych polskich stref ekonomicznych  dałoby szansę chińskim firmom do stworzenia bazy eksportowej swoich produktów do krajów UE – dodał wiceprezes Jianping. Zaoferował także wsparcie swojego banku polskim firmom pragnącym wejść na chiński rynek.

Na jego ręce Anna Kamińska, wiceprezes PAIiIZ złożyła propozycję współpracy. – Chcielibyśmy, aby China Development Bank wybrał nas na swojego partnera w Europie. Naszym celem jest podpisanie porozumienia, które pozwoli na wymianę informacji o potencjalnych inwestorach oraz umożliwi obsługę firm, które zdecydują się wejść na nasz rynek – powiedziała.

Potrzebę zwiększania bezpośredniej współpracy pomiędzy polskimi a chińskimi przedsiębiorstwami podkreślił Han Bing, radca handlowy Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej. Zdaniem przedstawiciela ambasady obecnie około połowa polskiego importu z Chin przechodzi przez inne kraje. – Nie ma żadnych ograniczeń dla polskiego importu, a po wstąpieniu do WTO Chiny co roku obniżają cła – dodał. Zaznaczył jednak, że chiński rynek jest bardzo konkurencyjny, ale polskie firmy mogą korzystać z chińskich instrumentów wsparcia.

Chiny są największym partnerem handlowym Polski w Azji pod względem wartości wymiany handlowej ogółem oraz wielkości importu.

W 2006 r. eksport do Chin wzrósł o 29  proc., osiągając  762  mln dolarów, a import o 39  proc., osiągając 7,647 mld dolarów.  Deficyt handlowy z Chinami wzrósł do 6,9 mld dolarów, co stanowiło 44 proc. całego ujemnego salda obrotów Polski w 2006 r.  Wartość inwestycji chińskich w Polsce do końca 2006 r. wyniosła ok.  120 mln dolarów, a polskich inwestycji w Chinach 128 mln euro.