Gnijące trzciny w Hunan uznawane były do tej pory za plagę. Okazało się, że to idealne podłoże dla grzybów.

Yuanjiang w prowincji Hunan przez dziesięciolecia borykało się z plagą gnijących trzcin wokół pobliskich jezior. Były używane wyłącznie do tworzenia wysokiej jakości pulpy, która pomagała w walce z wylesianiem terenów zielonych. Okazało się jednak, że trzciny i wilgotne warunki terenowe w postaci mokradeł sprzyjają wzrostowi grzybów. Trzcina, bogata w składniki odżywcze, jest doskonałym podłożem pod hodowlę grzybów. 

Gdy w okolicy zaczęto zamykać manufaktury produkujące papier ludzie szukali nowego zajęcia i hodowla grzybów okazała się trafionym biznesem. Grzyby hodowane w Hunan są wyjątkowo smaczne i pożywne a ich produkcja jest niezwykle wydajna. Z początku było to pięć gatunków grzybów dzikorosnących, ale po zbadaniu ich w laboratorium okazało się, że są jadalne, a nawet wyjątkowo zdrowe.

Grzyby ponadto umożliwiają rozkład gnijącej trzciny, dzięki czemu środowisko w tym rejonie samodzielnie się oczyszcza. Hodowcy szacują, że 20 ton trzciny jest neutralizowane przez hodowlę o powierzchni zaledwie 0,067 hektara grzybów.

Źródło: http://www.chinadaily.com.cn/a/202006/29/WS5ef9498aa310834817255b95_1.html