Od stycznia chińskie stocznie zebrały niemal dwa razy więcej zamówień niż w roku ubiegłym. Oznacza to, że Państwo Środka pozostaje liderem przemysłu stoczniowego na świecie.

Choć największe stocznie na świecie znajdują się w Japonii, Korei Południowe i Stanach Zjednoczonych, to największą produkcją mogą pochwalić się chińskie zakłady stoczniowe. Tylko w tym roku liczba zamówień na statki produkowane w chińskich stoczniach wzrosła o 90% względem roku 2022. Niektóre stocznie, np. Guangzhou Shipyard International Company Limited, mają rozpisane zlecenia aż do 2028 roku.

Według Chińskiego Stowarzyszenia Krajowego Przemysłu Stoczniowego od stycznia do lipca 2023 roku chiński przemysł stoczniowy zajął pierwsze miejsca w światowych rankingach. Dotyczy to trzech kluczowych kategorii – produkcja stoczniowa, nowe zamówienia i utrzymywanie zamówień. Chiny mogą pochwalić się największą skalą produkcji przy jednoczesnym przyjmowaniu nowych rekordowych zleceń.

Chen Jianrong, sekretarz generalny stowarzyszenia przemysłu stoczniowego w Guangdong, wymienia trzy zalety chińskiego rynku stoczniowego. Należą do nich: sprawna produkcja na wysoką skalę, silna pozycja rynkowa opierająca się na nowych zleceniach, zdolność do podejmowania ryzyka.

Prognozy Chińskiego Stowarzyszenia Krajowego Przemysłu Stoczniowego napawają optymizmem. Przewiduje się, że produkcja stoczniowa w kraju przekroczy 42 miliony ton nośności (dwt). Jednocześnie zamówienia na nowe statki osiągną poziom 50 milionów dwt. Z kolei zamówienia bieżące utrzymają się na poziomie 120 milionów dwt.

Źródło: https://english.news.cn/20230915/2b19d4652cac4f41a1b7a2208825cc5f/c.html