Porady ekspertów

Wymiana handlowa z Chinami oraz dwustronne inwestycje

Handel

Chiny są największym partnerem handlowym Polski w Azji pod względem wartości wymiany handlowej ogółem oraz wielkości importu. Z Chinami Polska ma największe ujemne saldo spośród krajów całego świata. Sytuacja Polski w handlu z Chinami jest niekorzystna zarówno z punktu widzenia poziomu eksportu, jak i bilansu obrotów.

Według danych GUS w 2012 r. eksport do Chin wzrósł o 1 %, osiągając 1,359 mld euro, a import z Chin wzrósł o 3 %, osiągając 13,603 mld euro. Obroty z Chinami wzrosły o 2,5 % osiągając poziom 14,962 mld euro. Deficyt handlowy z Chinami wzrósł o 346 mln euro, osiągając 12,244 mld euro (zródło: Ministestwo Gospodarki).

 

Chiny zajęły w polskim imporcie trzecie miejsce, pozostając za Niemcami i Rosją (bez zmian), a udział importu z Chin w całości importu wzrósł z do 8,8 % do 9 %. Eksport do Chin w 2012 roku stanowił 1,0 % całkowitej wartości polskiego eksportu (bez zmian). W 2012 roku Chiny zajęły 22 miejsce w polskim eksporcie (spadek o 1 miejsce).
Obecnie widać pewne ożywienie, a coraz więcej firm polskich znajduje sobie chińskich partnerów. W 2012 r. do Chin wyeksportowało towary 1963 zarejestrowanych w Polsce firm (wzrost o ponad 200 firm), natomiast liczba importerów z tego obszaru wyniosła 20824 (wzrost o ok. 500 firm). Eksport z Polski do Chin w okresie 2006 – 2012 wzrósł ponad dwukrotnie (podobnie jak import z Chin do Polski). Polski eksport do Chin jest kilkakrotnie wyższy od eksportu do Japonii, Korei, Hongkongu czy Tajwanu. W styczniu 2013 r. eksport z Polski do Chin osiągnął 144,5 mln euro (wzrost o 47 %) a import z Chin 1,217 mld euro (wzrost o 11 %).
Co do głównych produktów, w 2012 roku 42 % w eksporcie stanowiły wyroby nieszlachetne i wyroby z metali nieszlachetnych (głównie miedź). Poprawiła się struktura eksportu do Chin – udział wyrobów wysoko przetworzonych (maszyny, pojazdy, wyroby precyzyjne) wzrósł z 23,4 % do 29 %. Po raz pierwszy od lat wzrósł eksport towarów sektora rolno-spożywczego, z 2% do blisko 5 %. Wynikło to głównie z dopuszczenia polskiej wieprzowiny do rynku chińskiego. W roku 2013 wskaźnik ten powinien jeszcze wzrosnąć ze względu na coraz lepszą rozpoznawalność polskich produktów w Chinach, ale również coraz odważniejsze kroki polskich producentów, którzy patrzą coraz cześciej poza rynek EU.

 

 

Ożywienie w eksporcie będzie też wynikiem poprawienia się koniunktury w Niemczech, które odbierają jedną czwartą polskich towarów sprzedawanych za granicę. Cześć polskich produktów spożywczych kupowanych przez partnerów z Niemiec jest reeksportowana do Chin. Szkoda, polskie firmy mogłyby ominą zachodnich pośredników. Ci mają jednak dobrze wyriobioną, solidną markę w Chinach i wynegocjowane wieloletnie kontrakty. Polscy producenci powinni jednak pracować nad budowaniem bezpośrednich relacji z odbiorcami w Chinach i kreowaniu dobrej marki i wizerunku polskich wyrobów. 
Polskie firmy powinny wykazywać cierpliwość w kontaktach z chińskimi partnerami. Należy pamiętać, że chińscy dystrybutorzy mają do wyboru dostawców z całego świata. W przypadku sektora mleczarskiego (m.in. mleko w proszku) importują wysokiej jakości towary z Australii, Nowej Zelandii i USA. Ceny są atrakcyjne ze względu na małe odległości, preferencyjną politykę celną. Import z Europy traktowany jest w dużej mierze jako dywersyfikacja dostaw i zmniejszenie ryzyka uzależnienia od jednego odbiorcy. Takie rozwiązanie okazuje się skuteczne w przypadku np. klęsk żywiołowych (np. susza w Australii). Polscy produceni powinni wykazać pokorę nawet zdając sobie sprawę z dużego popytu na rynku chińskim. Kwotowanie wysokich cen wykorzystując nagłe (chwilowe) zapotrzebowanie chińskich producentów na dany produkt i liczenie na szybki zysk już nie jedną polską firmę wyprowadziło na manowce. Należy rozsądnie kalkulować marże nastawiając się na długoterminową współpracę, skalę i potencjał rynku. Partner chiński to doceni. Doświadczenie innych firm podpowiada, że to jest droga do sukcesu. 
W imporcie z Chin w podziale na sekcje towarowe ponad połowę stanowią wyroby przemysłu elektromaszynowego (53,8 %). Ważną sekcją są także wyroby włókiennicze (12 %), oraz wyroby różne – w tym głównie zabawki (7,1 %). Polscy przedsiębiorcy cenią chińskich dostawców. Klienci naszego banku chwalą siobie współpracę z nimi, wskazując iż zawsze otrzymują zakontraktowane towary zgodnie z zamówieniem i na czas. Gdy może pojawić się jakiś problem, z wyprzedzeniem omawia się jego rozwiązanie. W większości Chińscy partnerzy są uczciwi, solidni, coraz bardziej profesjonalni jeśli chodzi o międzynarodowe standardy korporacyjne, zrozumienie wymagań prawnych oraz procedur handlowych. Są rownież elastyczni jeśli chodzi o rozwiązywanie sytuacji spornych, czy negocjowanie warunków płatności.

 

 

Inwestycje
Chińskie inwestycje w Polsce znajdują się daleko w rankingu poza inwestorami europejskimi czy amerykańskimi. W 2010 roku napłynęło do Polski z Chin 10 mln USD z tytułu BIZ. Szacuje się, że łączna wartość kapitału zainwestowanego przez firmy chińskie w Polsce wyniosła na koniec 2010 roku 328 mln USD (246 mln euro). Chińskie zakłady produkcyjne w Polsce to głównie producenci elektroniki. Ważnym wydarzeniem było przejęcie w roku 2012 Huty Stalowa Wola przez firmę Liu Gong. Takich inwestycji (tzn. M&A) będzie w Polsce coraz więcej. Chińczycy wolą przejmować udziały w istniejących firmach, które działają już na rynku polskim i europejskim, mają lokalne doświadczenie oraz rozpoznany rynek zbytu. Firmy chińskie interesują się zawieraniem joint-venture w sektorze maszynowym, motoryzacyjnym, spożywczym.

 

 

Poziom polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach na koniec 2010 roku osiągnął wartość 112 mln USD. Polskie firmy, które funkcjonują na chińskim rynku to m.in. Fasing, Selena, Rafako, Kopex i Bioton. Polskie przedsiębiorstwa są zainteresowane współpracą inwestycyjną w sektorze górniczym, farmaceutycznym, chemii budowlanej, przemyśle odzieżowym i spożywczym.

 

Od niedawna chińskie prawo dopuszcza tworzenie przez podmioty zagraniczne własnych spółek (tzw. Wholly Onwed Entreprise). Mimo to, na rynku chińskim zaleca się współpracę z partnerem, który przeprowadzi przez procedury prawne, ułatwi kontakty w lokalnym otoczeniu biznesowym, weźmie na siebie kontakty z kontrahentami oraz lokalnymi urzędnikami.

Przedsiębiorca uzyskał subwencję finansową w ramach programu rządowego "Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm", udzieloną przez PFR SA.

Zamów darmową konsultację
z ekspertem BigChina!

Masz pytania dotyczące importu z Chin do Polski? Możemy Ci pomóc!
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą i udzieli wszystkich potrzebnych informacji.

W trakcie niezobowiązującej rozmowy telefonicznej możesz dowiedzieć się:

Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą w ciągu maksymalnie 24h.