Forum.BigChina.pl to miejsce, w którym spotykają się importerzy, przyszli importerzy oraz pośrednicy importowi. Z dwoma tysiącami zarejestrowanych użytkowników i kilkukrotnie większą liczbą wypowiedzi, forum stało się cennym źródłem wiedzy o sprowadzaniu towarów z Państwa Środka, a także możliwością zdobycia wartościowych kontaktów. Trzeba sobie jednak zdać sprawę z tego, że treści na forum nie wyczerpują wszystkich tematów, a wartość kontaktów musi być weryfikowana.

Gdy tworzyłem portal BigChina.pl w 2006 roku, wiedza o imporcie była w Polsce żenująco niska. Uznałem, że jeśli chcę na tym rynku coś ugrać, to najpierw trzeba znacząco ten rynek uformować – dać ludziom narzędzia i wiedzę. Jeśli potencjalni importerzy będą mieć narzędzia i wiedzę, będą wiedzieli jak importować z Chin. Będą mogli dokonywać świadomych wyborów o rozpoczęciu tego procesu i o sposobie prowadzenia go: samemu, czy przez pośredników. A jeśli przez pośredników, to tylko sprawdzonych.

Po tych kilku latach BigChina jako portal, a także, jako forum, zebrała wokół siebie wiele osób i firm, a także masę cennej wiedzy, zarówno w postaci artykułów, jak i wpisów na forum. W międzyczasie, w połowie 2008 roku wyszła na rynek moja książka „Chiński smok w polskiej firmie”. Myślałem, że misja uczenia Polaków jak importować z Chin, została zakończona. Ostatnie wydarzenia, jakich byliśmy świadkami na forum.BigChina.pl pokazały, że jednak nie. Problemem jest umiejętność znalezienia odpowiedniego partnera handlowego, a także stosowne zabezpieczenie się przed nieudanym importem.

Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na import z Państwa Środka, rosła liczba, nie tylko importerów, ale i pośredników. Za pomoc w imporcie wzięli się ludzie przypadkowi. Pierwszym znaczącym sygnałem, który powinien dać do myślenia był przypadek osoby, która na forum.BigChina.pl figurowała jako użytkownik bialymaly. Pan Robert z Radzymina po pierwszym imporcie zaczął odgrywać rolę znawcy. Twierdził, że ma ogromne możliwości i tak prowadził rozmowy na forum i poza nim, by potencjalni klienci wierzyli, że bialymaly siedzi w interesie od lat. Gdy jego pozycja znawcy nabrała już solidnych rozmiarów, szybko został sprowadzony na ziemię. Użytkownicy forum wykryli, że nie mamy do czynienia z osobą, za jaką pan Robert się podawał. Tutaj można przeczytać jak zostało to wykryte i jak się historia skończyła: www.forum.bigchina.pl/viewtopic.php?t=997. Bialymaly był niewątpliwie inteligentną osobą, która szybko się uczyła, a do tego dobrze opanował techniki wpływu na ludzi.

Ostatnim forumowym hitem okazała się osoba Piotra Całki. Tutaj jednak sprawa jest dużo poważniejsza niż z Robertem z Radzymina. Dokładny opis co się wydarzyło będzie można przeczytać w II części artykułu, który na łamach BigChina.pl ukaże się już wkrótce.