Zanim zaczniemy na dobre import towarów z Chin, warto zainteresować się importem tzw. próbek (sample) tych towarów. Jest to ważne o tyle, że kupujemy na odległość i jeśli nie stać nas na wyjazd do Chin w celu sprawdzenia jakości towaru, na pewno nie sprawdzimy jej e-mailem.

Ogromna większość chińskich producentów daje możliwość zamówienia próbek, czyli niewielkich ilości produktów do testów. Będzie to zazwyczaj ten sam produkt, który kupilibyśmy w hurtowej ilości. Różnica polega na tym, że jego cena jest dużo wyższa, ale za to w przypadku zwolnienia z cła nie podlega należnościom celnym, a co za tym idzie, pieniądze, które wydalibyśmy na cło, pozostaną w kieszeni.

Oczywiście zawsze znajdą się tacy, którzy korzystając z importu próbek, tną koszty zakupu i zarabiają dużo na sprzedaży. Działania takie są nielegalne, gdyż próbka nie może być sprzedawana, służy wyłącznie do prezentacji towaru.

W świetle obowiązujących przepisów celnych i podatkowych tj. art. 91 Rozporządzenia Rady EWG nr 913/83 oraz art. 67 ust.1 Ustawy o podatku VAT Dz.U.Nr 54 poz.535 z 2004r. zwalnia się od należności celnych import próbek towarów mających nieznaczną wartość i mogących służyć jedynie w celu uzyskania zamówień na towary, których rodzaj reprezentują i które mają być przywiezione na obszar celny Unii Europejskiej. Próbki zwolnione są też z obowiązku opłacenia podatku VAT.

Spytaliśmy rzecznika Izby Celnej w Krakowie jaka wartość próbek jest dopuszczalna, by wciąż traktować próbki jako próbki.
– Przepisy nie regulują jaka ma być ich wartość, a jedynie określają iż próbki te muszą być pozbawione na stałe wartości użytkowej poprzez przedarcie, dziurkowanie lub wyraźne i czytelne oznaczenia bądź w inny dowolny sposób, pod warunkiem że działanie nie zniszczy ich przydatności jako wzorów lub próbek. Pod pojeciem wzorów i próbek rozumiemy natomiast każdy artykuł reprezentatywny dla danej grupy towarowej, którego rodzaj i sposób opakowania oraz jakość bądź oferowana do sprzedaży ilość, uniemożliwia wykorzystanie go w innym celu, niż uzyskanie zamówienia – tłumaczy rzecznik Tomasz Kierski.

Innymi słowy, to czy próbka może być próbką zależy od subiektywnego stanowiska urzędnika. Zazwyczaj jednak celnicy nie sprawdzają zawartości paczek małych o zadeklarowanej wartości do 100$, chyba, że każemy chińskiemu partnerowi wysłać nam 10 skuterów – nikt wówczas nie uwierzy, że są one warte 300 złotych. Należy do importu próbek podejść zdroworozsądkowo.

Otrzymujemy też od Was zapytania dotyczące próbek towarów markowych. Procedura działa tak samo jak w wypadku towarów sprowadzanych do sprzedaży, tzn. w wypadku kontroli celnej, celnicy mogą zakwestionować towar, na którym umieszczono znaki towarowe, a importer nie jest w stanie przedstawić pozwolenia właściciela znaku na jego sprzedaż. Jeśli chcemy mieć absolutną pewność, warto zawsze zasięgnąć opinii u właściciela marki. To on decyduje, czy inna firma ma prawo do produkcji i sprzedaży produktów z jego logo.

Próbki to dobry pomysł na rozpoczęcie współpracy importowej. Mogą zaoszczędzić nam nerwów, gdyby okazało się, że zamówiony towar to jednak nie to o co nam chodzi.

W przypadku stałej współpracy i dużych zamówień, fabryki są skłonne wysyłać próbki nawet za darmo. Nie zdarza się to jednak przy pierwszych kontaktach.